Tadzio Mikołajki :)
Tyle się u nas dzieje, że ojej :) Zacznę od Mikołajek, ode mnie Tadzio dostał pierniczka i precelka maskotki :) i gryzaki do dłuższej przyjemności :) pierwszy raz mamy głowiznę, wątróbkę z jelenia, jelito ni wiem czyje :) ale Tadzio mówi mniammmm :) Od Łacia dostał królicze uszy z sierścią więc nasze ulubione :) Od Zuzi dostaliśmy taką pakę, że jeszcze koty zyskały :) Ucho wołowe mmmmniam, maskotkę Lwa, bałwanka gumowego, rogi do zdjęcia :P renifera , matę w kształcie kości to Fifi uznał że będzie na niej sobie leżeć :) Tadzio wczoraj został wykąpany, przystrzyżony, zajęłam się jego łapkami i wygląda jak gotowy na wystawę :) Był u nas w gościach ostatnimi czasy często Badi z Anią, a żeby nie szukał kotów dostają wraz z Tadzikiem lickimatę z karmą lekko zmrożoną :) potem jakąś zabawkę do wydłubania smaczków gdzie sposób nie jest jakoś bardzo oczywisty, na końcu twardego gryzaka :D Po takiej akcji jeden i drugi psiak się kładzie i odpoczywa :D Tadzio ła...



