Tadzika wczoraj wet zaszczepił na wściekliznę i na kaszel kenelowy :)
Po majówce czeka nas reszta szczepień, poza tym zdrowy szczęśliwy pieso :)
Wczoraj się trochę powłóczyliśmy po okolice i widzieliśmy małe dziczki : ) Na szczęście Tadzio nie poleciał za nimi i ładnie posłuchał że nie wolno.
Komentarze
Prześlij komentarz