Święta i po świętach :)
Tadzio po świętach wybawiony, wymiziany, wyprzytulany i wyspacerowany :)
Czy można lepiej? Pewnie można :) ale nam się podobało :)
Zbudowaliśmy kolejne piękne wspomnienia świąt w naszą szóstkę :)
Zresztą Tadeusz miał grudzień podobny jak październik w sensie prezentowym :)
Dostał renifera i smaczki z boxu od psiedobre, dostał kalendarz adwentowy ode mnie, dostawał maskotki świąteczne i lickimaty jak robiłam zamówienia tak przy okazji :)
Zgłosiliśmy się do Mikołajek i pod choinkę do zabawy na ig i robiliśmy komuś prezent i ktoś robił nam dwa :) wiec ośmiornica i lickimata plus smaczki w jednym oraz szarpak lickimata i smaczki w drugim :)
zabawkowo i smakowo traf w 10 :) mam nadzieję że tamtym pieskom i ich ludziom też się spodobało :)
Zrobimy chyba jakiś konkurs z rzeczy których nie będziemy używać :)
A i zrobiłam dwie solidne paczuchy kocią ( z rzeczami nie jadalnymi, nie używanymi przez moje koty - dostała je sąsiadka z naprzeciwka bo ona dba o kociaki na naszym osiedlu te wolno chodzące ) i dużą psia ( z gryzakami i zabawkami wzięła Pani która ma 3 psy i pomaga innym)
Łatek oczywiście też dostał coś od Tadzika i Tadzik w samą wigilię dostał króliczka szarpaka którym wszystkich męczył od wigilii po wszystkie dni :)
Teraz świąteczne zabawki zostały wyprane schną i do schowania, za rok wejdą jak złoto ;)
Komentarze
Prześlij komentarz