Wycieczka na rynek i na planty
Pierwszy raz zdjęcia poszły nam tak dobrze i tak szybko.
Mówię Tadzio siad i poczekaj, zrobiłam, dałam smaczka i poszliśmy dalej :) Tak oooo :)
Może załapał :) Że im szybciej zrobię ujęcie jakie chce tym szybciej sobie pójdziemy :) No i plus był taki, że to ndz poranek, po 7 malutki ruch :)
Nikt nam nie przeszkadzał :)
Komentarze
Prześlij komentarz