Tadzik ma 8 miesięcy :)

 Tadzio ma 8 miesięcy i od 3 miesięcy z nami mieszka :) 

Po kastracji na wybiegach ładnie się bawi, nie stosuje już zachodzenia od tyłu, uspokoiły się jego hormony. W sumie nie było żadnych problemów z gojeniem się rany. 

Umie przybijać piątkę i prosić stojąc na dwóch łapkach. Niestety problem ekscytacji na inne psy ciągle mamy nie opanowany. Teraz od tygodnia mamy mega krótsze spacery, bo zdarzył się mały wypadek. 

Linka smyczy weszła pod drzwi wejściowe i chciałam stopą ją wyciągnąć, Tadzio był już na zewnątrz powiedziałam zaczekaj. Po czym noga powędrowała pod drzwi, Tadzio zobaczył moją mamę i się zerwał a paznokieć duży częściowo wyszedł z zawiasów. 

Więc nie poczekanie Tadzika i mój błąd, że nie był na krótkiej lince udupił nas oboje. Już z 2 tys kroków powoli wracamy na ponad 6 :) więc lipy nie ma :) ale idziemy babcinym krokiem :D 















Komentarze

Popularne posty