Kilka rzeczy, które się niedługo u nas pojawią
Przeszukuję internet za idealnym legowiskiem dla Tadziczka i chyba znalazłam :) Wymierzyłam i będzie ideolo, duże, miękkie, z opcją do prania, nie ślizgające się, wodoodporna podstawa :)
Obłędny :) kocyki pochowamy :) a będzie jedno i konkretne legowisko :) Tadzik pewnie jeszcze ciut urośnie to będzie mu wygodnie czy się wyciągnąć czy skulić.
Kaganiec jak będziemy wracać od moich rodziców żebyśmy mieli opcję autobusu wtedy i w ogóle nawet do jakiegoś parku podjechać czy coś.
Mata podróżna, wodoodporna, w środku miękki miś czy położyć na fotelu żeby się mógł położyć w pociągu czy w aucie, myślę że milutka opcja.
To takie najbliższe zakupy :)
Potem jeszcze chcę dokupić jedną parę szelek, takich na zmianę. Bo nie zawsze zdążą wyschnąć jak zmokniemy. I jedną smycz taką 2,5 m i jedną 10 m tyle że okrągły splot i żółtą.
Szampon też się przyda, bo staram się go kąpać choć raz na 2 tygodnie żeby ładnie pachniał. Szczotkę, teraz czeszę go furminatorem i grzebieniami. Ale szukam czegoś co będzie się nadawać.
Cążki do pazurków, olej z łososia, apteczkę i będę chciała kupić pakiet surowego mięsa barfu zobaczyć czy będzie mu smakować. Nie będzie to nasze stałe żywienie lecz na raz w tygodniu czy nawet 2 :)
Komentarze
Prześlij komentarz